Kolekcja strojów

Kalendarz wydarzeń

Listopad 2024
P W Ś C Pt S N
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 1

O cyklu Noc-Zima-Góry pierwszy raz usłyszałam w listopadzie zeszłego roku od Pauliny Ruty, pomysłodawczyni całego ekstremalnego przedsięwzięcia. Przedstawiła zarys spotkań oraz zapytała, czy Polskie Bractwo Kopaczy Złota nie zechciałoby swoją obecnością oraz pokazem płukania złota, uświetnić finału, odbywającego się na Śnieżce. Oczywiście nie zastanawiając się zbyt długo, z wielkim entuzjazmem podjęliśmy wyzwanie. Jedynym niepokojącym problemem było, dostarczenie całego, niezbędnego do płukania sprzętu, do schroniska Dom Śląski znajdującego się na wysokości 1400 m.n.p.m. Po kilku telefonach i rozmowach, z pomocą przyszedł nam właściciel schroniska oraz przedstawiciele karkonoskiego Gopr-u, którzy jako jedyni na tym terenie posiadają kłady mogące poruszać się w obecnie panujących w górach warunkach. Zaangażowanie tylu osób, które chciały wesprzeć ten wariacki pomysł sprawiło, że zwykły pokaz płukania złota przekształcił się w I Zimowe Mistrzostwa w Płukaniu Złota.

 

 

14 marca o godzinie 17.00 spotkaliśmy się w Karpaczu z 40-osobową  grupą zapaleńców, którym zwykłe zdobywanie polskich szczytów już nie wystarcza. Wolą praktykować bardziej ekstremalna odmianę, mianowicie zimą, a żeby było jeszcze ciekawiej, nocą. Oprócz złota, które mieliśmy ze sobą, wyróżniał nas jeszcze ubiór. Gdy zobaczyłam wszystkich uczestników oraz to, jak są przygotowani, powoli zaczęłam wierzyć w słowa ratowników górskich, że raczej za daleko nie dojdę… Zwłaszcza biorąc pod uwagę moje, że tak to określę „dość średnie przygotowanie" na taką wyprawę :):):). Po krótkim instruktarzu, jak zachowywać się po zmierzchu, podczas zawieruchy, itp. wyruszyliśmy w trasę.

Pomimo wcześniejszych obaw, Śnieżka okazała się wyjątkowo łaskawa. Po ok. trzech godzinach zameldowaliśmy się już w schronisku. Tam ciepły posiłek i dalsza wyprawa zmierzająca do zdobycia szczytu. Ok. godziny 23.00, gdy wszyscy bezpiecznie powróciliśmy do schroniska, zaczęło się uroczyste podsumowanie całego Zdobywczego Cyklu. Podziękowaniom oraz gratulacjom nie było końca, do wczesnych godzin porannych.

Po ok. dwóch godzinach snu i śniadaniu ruszyło to, na co najbardziej czekaliśmy: rejestracja zawodników I Zimowych Mistrzostw w Płukaniu Złota, szkółka płukania dla uczestników, oraz blisko godzinny wykład o PBKZ, jego historii, mistrzostwach i działalności Bractwa. Pogoda tego dnia nie była już tak łaskawa. Muszę przyznać, że pomimo bardzo silnych porywów wiatru, ok. 130 km/h. oraz śnieżycy, frekwencja nie zawiodła. W dwóch konkurencjach zmierzyło się 16 osób. Niestety na większą liczbę uczestników nie pozwoliła zamarzająca w płuczniach woda :).

„Ekstremalni płukacze” walczyli dzielnie, pomimo przeszywającego zimna i wiatru porywającego miski. Na najwytrwalszych z nich czekała nagroda, czyli własnoręcznie wypłukane Złoto… Wśród kobiet bezkonkurencyjną okazała się Hanna Machura Powęzka, która wypłukała komplet złotych drobin w czasie 2 minuty 34 sekundy. Tuż za nią, na podium uplasowały się Paulina Ruta oraz Edyta Szachowska. Wśród mężczyzn zwyciężył Wojtek Maliniecki, wypłukując komplet w czasie 3 min., a za nim kolejno Daniel Maliniecki oraz Krzysztof Duda.

Zwycięzcom raz jeszcze gratulujemy, mając nadzieję, że za rok powtórzymy wyprawę wraz z II Zimowymi Mistrzostwami w Płukaniu Złota.

                                                                                                                                 Stefcia

P.s. Płucznie zostały na Śnieżce. Pogoda nie pozwoliła wjechać na górę, sprzęt odbierzemy jak przyjdzie wiosna :)