poniedziałek, 05 sierpnia 2013 10:02
4-ty lipca 2013 godzina 5 rano zgodnie z planem ruszyliśmy z placu Adama Mickiewicza w Poznaniu w trasę I rajdu do Złotoryi z okazji 20 lecia istnienia PBKZ. Pierwszy przystanek zaplanowaliśmy w Mosinie, po 30 km w domu rodzinnym Zbyszka, gdzie zjedliśmy śniadanie i dalej w drogę przez Czempiń, Kościan do Śmigla. Tutaj przystanek na lody i trochę oddechu by ruszyć dalej już do miejscowości Krzycko Wielkie nad jeziorem Krzyckim, gdzie przenocowaliśmy w agroturystyce.
Właściciele byli kibicami na MŚ w Zlatych Horach w 2010 roku. Miło się gawędziło przy grillu i złotym napoju. Rano z trudem wstaliśmy. Jeszcze trudniejszy był kontakt z siodełkiem. Śniadanie zaplanowaliśmy we Wschowie skąd ruszyliśmy w kierunku głogowa. Na około 10 km przed Głogowem mamy awarię w moim rowerze. Przerzutka zablokowała tylne koło. Do Głogowa dotarłem na holu, a serwis rowerowy potrzebował na usunięcie awarii ok. 3 h. W tym dniu tj. 05.07 postój planujemy w Chocianowie gdzie docieramy o 18.00. W tej właśnie miejscowości mamy nocleg, który także poprzedzony jest pysznym grillem i złotym napojem. Najprzyjemniejszym odcinkiem był zjazd do Chojnowa, 5 km bez naciskania na pedały. W Chojnowie w rynku lody i dalej do Złotoryi, gdzie docieramy w południe.
Niestety powitanie było tak skromne, że w pędzie mijanych kilometrów nie widzieliśmy żadnej znajomej twarzy a o hejnaliście już nie wspomnę. Biorąc pod uwagę, że to był pierwszy rajd rowerowy i pewnie w nasze dotarcie do celu wątpiło wielu Braci wybaczam fakt braku zainteresowana naszym przyjazdem. Drodzy Bracia i Siostry miejcie się zatem na baczności jak dojdzie do Was wiadomość o następnym wypadzie.
ze złotym pozdrowieniem Jakub Ugorek